Historia sukcesu: odzyskała go bez nawiązania kontaktu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Odtwórz odcinek podcastu Gra

Dzisiaj rozmawiam z Jenny bez pełnego wypełniania zasady braku kontaktu. Uważam, że jej sytuacja jest całkowicie fascynująca, ponieważ jest trochę jednorożcem.



bez wątpienia jest to jedna z najlepszych strategii w branży, więc kiedy komuś się udaje bez niczyjej pomocy, zawsze interesuje mnie jego podejście.

Technicznie rzecz biorąc, Jenny zastosowała zasadę braku kontaktu, ale nie oryginalne ramy czasowe, które zamierzała ukończyć.







Jak Jenny odzyskała swojego byłego bez kontaktu?

Chris Seiter:
W porządku. Dzisiaj przedstawiliśmy Jenny, jedną z naszych historii sukcesu z naszej prywatnej grupy na Facebooku. Zanim zaczęliśmy nagrywać, mówiłem jej, że jest trochę jednorożcem, ponieważ nie przestrzega dokładnej strategii bez kontaktu i jest jedną z tych rzadkich osób, które odzyskały jej byłego. Zasadniczo usiądziemy z nią przez 35 do 45 minut i po prostu przeprowadzimy z nią wywiad i dowiemy się, co zrobiła, aby z powodzeniem odzyskać swojego byłego. Jak sama przyznaje, wygląda na to, że nadal nie może uwierzyć, że go odzyskała, co jest niesamowite. Jak się masz, Jenny?

Przędzarka:
Mam się dobrze. Cieszę się, że jest piątek. Dziś świeci słońce. Naprawdę dobry dzień.

Chris Seiter:
Trochę rozmawialiśmy. Powiedziałeś, że weekend wygląda na nieco deszczowy po twojej stronie stanów. Miejmy nadzieję, że czasami pogoda może się pomylić.





Przędzarka:
Potrzebujemy trochę deszczu na trochę kwiatów, więc nie przeszkadza mi to.

Chris Seiter:
To prawda. Moja trawa umiera na zewnątrz z powodu braku deszczu. Mam nadzieję, że będzie padać. W każdym razie, dlaczego nie cofniesz mnie do początku? Daj mi trochę informacji na temat twojego przeszłego związku z twoim byłym, ponieważ wspomniałeś, zanim zaczęliśmy nagrywać, że kilka razy wcześniej był trochę niepewny.

Przędzarka:
TAk. To nie był doskonały związek. Jesteśmy razem już prawie trzy lata. Zeszłego lata podjęliśmy decyzję, żeby się do mnie wprowadził. W tym czasie, kiedy mieszkał ze mną, wtedy wybuchła pandemia. Nie tylko po raz pierwszy mieszkaliśmy razem po raz pierwszy, ale potem byliśmy zmuszeni pozostać razem przez długi czas. W tym czasie były zaangażowane dzieci, jego dzieci, moje dzieci. Staliśmy się naprawdę niespokojni, naprawdę szybko.

Przędzarka:
Ostatecznie wyprowadził się i zajął swoje miejsce, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się zostać razem, co było jak zrobienie kroku wstecz, aby zrobić krok do przodu. Potem myślę, że to było około miesiąca temu. Właśnie rozmawialiśmy. W pewnym momencie podczas rozmowy był po prostu taki, że nie mogę już tego robić.

Przędzarka:
Byłem kompletnie oślepiony. Nie rozumiałem. Co masz na myśli mówiąc, że nie możesz już tego robić? Byliśmy w porządku kilka dni temu. Właściwie poszliśmy do parku z naszymi dziećmi. Jeśli chodzi o nasze dzieci, to naprawdę poważna, poważna sytuacja. Byłem trochę zdezorientowany, oślepiony i naprawdę zraniony i nie rozumiałem. Natychmiast, w tym momencie, chwytałem się słomek, tylko błagałem, nie zostawiaj mnie. Nie mogę bez ciebie żyć. Co ty robisz? Jesteś moją osobą.

Przędzarka:
Potem była już tylko cisza. W ogóle się od niego nie słyszałem, co jest zupełnie do nas niepodobne. Rozmawiamy codziennie. A potem ból po prostu nadchodził. Jestem jeszcze bardziej zdezorientowany i bardziej zraniony i po prostu nie rozumiałem. Teraz nie mieszkamy razem, więc nie mogę tak po prostu do niego dotrzeć. Miałem wszystkie te myśli, czy pójdę do jego domu? Czy idę tam, gdzie on pracuje? Ta cała mentalność stalkera zaczyna zapadać się w twój mózg.

Przędzarka:
Pomyślałem: Co mam zrobić? To moja osoba. To moja przyszłość. W przeszłości byłem kimś w rodzaju tej osoby, ścigającą ich, błagającą i robiącą to wszystko, co zawsze robimy. Myślę, że to był trzeci dzień. Znalazłem twój program online. Od razu pomyślałem, no cóż, nie wiem, czy naprawdę chcę przez to przejść. Nie wiem, czy to dla mnie. Czytałem kilka filmów. Czytam dosłownie każdy artykuł. Myślę, że jest ich 600 lub coś takiego.

Chris Seiter:
600 artykułów, tak.

Przędzarka:
Przeczytałem je wszystkie.

Chris Seiter:
Właściwie jestem w trakcie przerabiania niektórych z nich, ponieważ są trochę przestarzałe. Zanim faktycznie zaczęliśmy recenzować lub przeprowadzać wywiady, dosłownie to robiłem. Ktoś, kto czyta 600 artykułów… Sam ledwo je czytam, a ja je przeglądam. Daję ci czapkę. Imponujące.

Przędzarka:
Byłem właśnie w tej fazie desperacji. Co ja mam zrobić? Jak mam to zrobic? Co on myśli?

Chris Seiter:
Czy dodałeś stronę do zakładek czy coś?

Przędzarka:
TAk.

Chris Seiter:
To szalone.

Jakie są Twoje szanse na odzyskanie byłego chłopaka?

Przędzarka:
W pracy mam dwie zakładki. Pracowałem nad jednym, a potem czytałem nad drugim.

Chris Seiter:
Najlepsza wielozadaniowość.

Przędzarka:
Musiałem coś zrobić ze swoim czasem.

Chris Seiter:
Cóż, myślę, że to rodzaj produktywnego ujścia. Uczysz się.

Przędzarka:
TAk. Byłem zdesperowany. Nie wiedziałem.

Chris Seiter:
Czy zrobiłeś to samo z filmami?

Przędzarka:
Właściwie nie oglądałem ich podczas czytania tylko dlatego, że byłem w pracy i nie mogę jednocześnie robić wideo i pracować.

Chris Seiter:
O tak. Ten rodzaj zdradza całą tajemnicę…

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Powinieneś pracować.

góra między nami zdrowy rozsądek media

Przędzarka:
Dobrze. Właściwie nie zacząłem oglądać filmów, dopóki nie dostałem programu. Czytam i oglądam wideo, a potem czytam plik PDF. To po prostu rodzaj tego, co robiłem ze swoim czasem. Nie zdawałem sobie sprawy, że czas mija, gdy czytałem. Potem nagle, tydzień później. Potem byłem w grupie na Facebooku. Ludzie ciągle publikowali różne rzeczy. Pomyślałem, tak. Mówię: Och, jestem z tym. Jestem tam z tobą. Wiem dokładnie, jak się czujesz.

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Naprawdę myślę, że grupa na Facebooku była czymś, co naprawdę mi pomogło, ponieważ obserwowanie ludzi przechodzących przez dokładnie to samo, przez co ja przechodziłem, zmagających się z dokładnie tymi samymi uczuciami, z którymi się zmagałem, po prostu mając ten system wsparcia, dobrze, nie jestem szalony. Inni też to robią.

Chris Seiter:
To normalne.

Przędzarka:
Tak, to normalne. Wtedy po prostu możliwość zobaczenia, co inni ludzie mówią lub robią, co działa lub nie działa… Pomyślałem, że dobrze, nie zamierzam tego robić.

Chris Seiter:
TAk. Dużo tego dostajemy. Dobrze, dobrze, dobrze.

Przędzarka:
To był naprawdę mój cel. Potem doszedłem do tematu dziewczyny, której nie da się zdobyć. Widziałem, że nikt nie chciałby być z kimś, kto błaga, smutny i płacze. Muszę się upewnić, że emituję tego rodzaju atmosferę bezpiecznego związku na świat. Czy on to widzi, czy widzi to ktoś inny, chciałam, żebym to była ja. Mówią, że sukces nie jest liniowy, żałoba nie jest linearna lub cokolwiek nie jest liniowe. Dokładnie tak to czułem. W niektóre dni byłem kiepski i mogłem to zrobić. Byłoby dobrze. Następnego dnia leżałem w łóżku z lodami.

Chris Seiter:
Myślę, że to też jest normalne.

Przędzarka:
To jest.

Chris Seiter:
Dla wielu osób jest to tak pomijane. Wszyscy zawsze myślą, że po prostu dzień po dniu będzie idealnie. Będziesz budować tę niemożliwą do zdobycia mentalność, ale nie. To jak dwa dni z rzędu, a potem pewnego dnia coś się dzieje. Jesteś po prostu na dole. Potem musisz w pewnym sensie wrócić na konia. To po prostu tak… to znaczy tak.

Przędzarka:
Dla mnie to były małe wyzwalacze. Znajdę coś. Mam notatkę, że napisał do mnie na moim biurku, na którą cały czas patrzę.

Chris Seiter:
O nie. Dobrze. Patrzysz na to, prawda?

Jakie są Twoje szanse na odzyskanie byłego chłopaka?

Przędzarka:
Byłem jak, prawda? Pomyślałem, dlaczego miałby to pisać, jeśli nie miał tego na myśli?

Chris Seiter:
To znaczy, co jest interesujące w całej sprawie z tego, co słyszę o twojej dotychczasowej sytuacji, to to, jak nieoczekiwanie się to wydawało. Wyobrażam sobie, z jego perspektywy, to musiało przenikać przez jakiś czas. Jeśli jestem nim, myślę, że może ma kłopoty… Ma pomysł, prawie jak… Oglądałem Incepcję pewnego dnia. To jest teraz najważniejsze. Cały film polega na zasianiu pomysłu w głowie tego gościa i trochę się rozwija.

Przędzarka:
Rodzaj uprawy.

Chris Seiter:
Pożera go, prawda. Myślę o twoim eks, kiedy to zerwanie się wydarzyło, bo to było tak niespodziewane, że było prawie w środku rozmowy, co jest trochę dzikie, musiało naprawdę przenikać do środka i rosnąć, aż w końcu zabulgotał. Po prostu nie mógł już tego wypuścić lub nie mógł już tego powstrzymać i musiał to wypuścić. Jestem ciekawa. Kiedy już przejdziemy przez twoją sytuację, jeśli rzeczywiście zapytasz go, jakie są jego doświadczenia z tym, ponieważ myślę, że może to pomóc wielu ludziom, którzy są w podobnej sytuacji, których byli po prostu tak jakby znieśli ich znienacka.

Przędzarka:
Znikąd, tak. Nie rozmawialiśmy. Próbowałem stosować zasady mediów społecznościowych, w których miałem mówić o sobie. Kupiłam sobie bilety na ten pokaz sztuki, na który chciałam pójść od dawna.

Chris Seiter:
Cóż, to całkiem fajne.

Przędzarka:
Poszedłem z moimi przyjaciółmi, którzy nie jestem typem osoby lubiącej chodzić do klubu lub baru, ale wychodziłem z moimi przyjaciółmi.

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Potem poszedłem z rodzicami na koncert na świeżym powietrzu. Byłem po prostu na słońcu. To był bluesowy show i to było bardzo relaksujące. W tych momentach było w porządku. Było mi dobrze. Dobrze się bawiłem. Czułem się szczęśliwy lub w mojej strefie. Tak wyglądałem z zewnątrz.

Przędzarka:
Później przyznał, że cię prześladowałem. Oglądałem wszystkie twoje rzeczy. W tym czasie zacząłem publikować… Jestem dużym użytkownikiem TikTok. Właściwie zacząłem codziennie robić TikTok każdego dnia czegoś pozytywnego, pozytywnego cytatu lub pozytywnej, podnoszącej na duchu wiadomości. Właściwie zacząłem to robić dla siebie, aby móc się inspirować lub inspirować innych. Kiedy to zrobisz, możesz opublikować go we wszystkich swoich mediach społecznościowych.

Przędzarka:
Oglądał te filmy i był… Później, jak wspomniał, nie wiedziałem, czy moje odejście było dla ciebie dobre, ponieważ po prostu wydajesz się taki szczęśliwy. Pomyślałem: Nie. Czasami, ale nie zawsze. Mój pomysł był taki, że muszę być pozytywny. Muszę mieć tę pozytywną energię. Właśnie tego chcę z powrotem. W ten sposób chcę odzyskać tę pozytywną energię.

Przędzarka:
To było trudne. To było zdecydowanie trudne. Na początku skończyło się na tym, że czytałem to wszystko na grupie na Facebooku. Wszyscy lubią, bez kontaktu, bez kontaktu. Wysłał mi wiadomość, Hej. Bo zaraz po zerwaniu pomyślałem: Porozmawiajmy. Spotkajmy się na kawę czy coś.

Chris Seiter:
Dobrze. Nie miał tego.

Przędzarka:
Powiedział: Nie, nie chcę z tobą rozmawiać.

Chris Seiter:
Ile czasu minęło, zanim to wszystko się wydarzyło?

Przędzarka:
Prawdopodobnie kilka tygodni, przynajmniej trzy tygodnie. To znaczy, jechałem tam.

Chris Seiter:
Trzy tygodnie. Och, to 21 dni. To prawie rodzaj małego, małego braku kontaktu.

Przędzarka:
Krótka.

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Wysyła mi tego SMS-a. On na to, chcę się z tobą spotkać, czy jesteś otwarty na spotkanie? Na początku w ogóle nie miałem zamiaru odpowiadać, ponieważ nie powinno się w ogóle odpowiadać, ale pomyślałem po prostu: Cóż, właściwie jestem zajęty w przyszłym tygodniu. Tak naprawdę nie mogę się z tobą spotkać, co do niego… Od razu odpowiedział: No cóż, chcę tylko, żebyś wiedziała, że ​​jestem dostępna zawsze, kiedy potrzebujesz się spotkać lub kiedy jest to dla ciebie dobre. Chciał, żebym wiedziała, że ​​jest dostępny.

Chris Seiter:
Dosłownie powiedziałeś mu, że jesteś zajęty, ale możesz go spotkać w przyszłym tygodniu.

Jakie są Twoje szanse na odzyskanie byłego chłopaka?

Przędzarka:
TAk. Pomyślałem, może w przyszłym tygodniu.

Chris Seiter:
To całkiem sprytna taktyka.

Przędzarka:
Nie miałem planów.

Chris Seiter:
Oczywiście. Dobrze. To wszystko gra, ale hej, zerwał z tobą.

Przędzarka:
Zgadza się.

Chris Seiter:
Hej, możesz zagrać trochę w gry.

Przędzarka:
Możesz poczekać.

Chris Seiter:
Co się stało?

Przędzarka:
To było naprawdę trudne, ponieważ chciałem z nim porozmawiać. Chciałem go zobaczyć. Chciałem powiedzieć wszystko, co chciałem powiedzieć. Naprawdę trudno było grać w tę grę. Codziennie prowadzę dziennik i spisuję wszystko, co chcę powiedzieć. Ostatecznie w końcu nie powiedziałem żadnej z tych rzeczy, które zapisałem.

Chris Seiter:
To zabawne, jak to działa, prawda?

Przędzarka:
TAk.

Chris Seiter:
Zapisujesz to wszystko. Mówisz, ok, to jest idealna rzecz do powiedzenia, ale kiedy jesteś w tej chwili, to trochę tak, jak to było ponownie?

Przędzarka:
TAk. To było bardzo interesujące. To było prawdopodobnie kilka dni później. To był weekend po tym, jak wysłał wiadomość z informacją, że chce się spotkać. Po prostu siedziałem tam w moim łóżku, pisząc dzienniki. Miałem to naprawdę, bardzo silne uczucie, że chcę coś powiedzieć. Masz je przez cały czas. Chcesz napisać. Chcesz zadzwonić. Chcesz go zobaczyć czy cokolwiek. Tym razem było to po prostu zupełnie inne. Tak naprawdę nie chciałem, żeby powiedział: kocham cię albo spotkajmy się. Chciałem tylko jakoś dosięgnąć.

Przędzarka:
Właśnie wysłałem SMS-a. Była godzina 9:00 w nocy. Powiedziałem tylko w tekście. Po prostu chciałem, żebyś wiedział, że myślę o tobie. To było to. Nie, porozmawiajmy. Nie, porozmawiajmy. Po prostu chcę, żebyś wiedział, że jesteś w mojej głowie, coś w rodzaju. Kończę księgowanie. Siedzę tam w swoim łóżku, pisząc dziennik, a mój telefon się wyłącza, na co wiem, że mi odpowiedział. Myślę, że nie zamierzam teraz na to odpowiadać. Właśnie skończę księgowanie. Robię wszystko, szykuję się do spania.

Przędzarka:
W końcu patrzę na telefon. Pytał mnie o weekend, albo o to, jak mi idzie, i że wyglądam na tak szczęśliwą. Pomyślałem: Cóż, po prostu siedzę tu i piszę. Nie robię nic poważnego. Potem albo powiedział, albo ja powiedziałem: Czy chcesz teraz napisać? W mojej głowie myślę, że chcę iść spać. Pomyślałem: OK. napiszę sms-

Chris Seiter:
Nie był twoim priorytetem.

Przędzarka:
Nie rób.

cheech i chong up w dymnym filmie!

Chris Seiter:
Sen był twoim priorytetem, co jest rodzajem piękna.

Przędzarka:
Dobrze. Pomyślałem: Cóż, napiszę trochę, ale niedługo idę spać. To była mała rozmowa, ten mały łańcuch wartości tylko small talk. Och, co robiłeś w ten weekend? tego typu rzeczy. Och, poszedłem na przedstawienie z rodzicami, czy cokolwiek. Wtedy niespodziewanie powiedział: Czy mogę ci powiedzieć, o czym teraz myślę? Jestem jak, OK, jasne. On mówi, naprawdę chcę po prostu przyjść do twojego domu i powiedzieć ci, co muszę ci powiedzieć, ponieważ jest kilka rzeczy, które chcę ci powiedzieć, a potem mogę po prostu wyjść.

Przędzarka:
Pomyślałem, że jest godzina dziesiąta w nocy. Nie wiem, czy to naprawdę dobry pomysł. Rozmawiałem z synem. Pomyślałem: Hej, on chce wpaść. Co o tym myslisz? Ostatecznie powiedziałem: OK. Cóż, możesz wpaść, ale będziemy stać na zewnątrz na moim ganku.

Chris Seiter:
Usiądź na zewnątrz.

Przędzarka:
Nie możesz wejść. On to zrobił. Przyszedł. Była 10:00 w nocy. Przyszedł. To 35 minut jazdy od jego mieszkania. Stał na zewnątrz. Powiedział wszystko. Powiedział, chcę być z tobą. Tęsknię za Tobą. Chcę spędzić z tobą resztę życia. Powiedziałem moim dzieciom, że chcę się do ciebie wprowadzić pod koniec umowy najmu. Nadal chcę się z tobą ożenić za dwa lata, wszystkie te rzeczy.

Przędzarka:
Znowu wszystkie rzeczy, które zapisałem, po prostu wyleciały z mojego mózgu. Jestem jak, Och, okej, kompletnie zszokowana, że ​​to właśnie mi mówi, ponieważ w tym czasie oczekuję, że po prostu powie: „Słuchaj, to jest moje życie”. Naprawdę nie sądzę, dokąd to zmierza, czy cokolwiek. Naprawdę wytrzymałem. Pomyślałem: Cóż, to brzmi dobrze. Ja też tego chce. Po prostu zobaczmy, dokąd to idzie. Potem odszedł. Nie było go w środku. Nie było nocowania, nic z tego.

Chris Seiter:
Skończyło się nagle, a potem znów zaczęło się bardzo gwałtownie.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Potem po prostu wyszedł. To trochę jak oświadczyny, a potem wychodzi z tego.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
To przezabawne.

Przędzarka:
Po prostu usiedliśmy na zewnątrz i powiedział mi to wszystko. Pomyślałem: Cóż, też za tobą tęskniłem. Naprawdę chcę być z tobą. Czekałem, aż porozmawiamy lub cokolwiek. To trochę tak, że niekoniecznie zaczęliśmy tam, gdzie skończyliśmy, ale teraz nawet w lepszym miejscu, ponieważ mamy te wszystkie plany, które robimy. Wysyła mi domy, które chciałby obejrzeć tego lata.

Chris Seiter:
Cóż, to ekscytujące.

Przędzarka:
Jedliśmy kolację.

Chris Seiter:
Również trochę przerażające. Denerwujesz się tym?

Przędzarka:
Rozmawialiśmy o tym przed rozstaniem. Nie było to kompletnie szokujące, ale to było trochę… Przeszedł od niepewnego, No, może, do, Dobra, spójrzmy na ten dom.

Chris Seiter:
Cóż, co mnie interesuje w tej sytuacji, to przede wszystkim to, jak się skończyła. Czy kiedykolwiek miałaś okazję usiąść ze swoim chłopakiem i powiedzieć: „Co się działo w twoim umyśle, kiedy ze mną zerwałaś?”

Przędzarka:
Zrobiłem. To, co twierdził, przeszło mu przez głowę, że było coś, z czym zmagał się na poziomie osobistym, a czego nie… Myślę, że po prostu bał się mi powiedzieć. Zamiast chcieć mi powiedzieć, po prostu powiedział: Cóż, po prostu cię od tego powstrzymam. Po prostu cię zostawię.

Chris Seiter:
To klasyczne podejście unikające do-

Przędzarka:
O mój Boże, tak.

Chris Seiter:
Czy to jest zgodne z jego osobowością? Czy on bardziej przypomina tendencje typu unikającego?

Przędzarka:
Tak, on jest. Kiedy wdaliśmy się w bójkę, to on potrzebował przestrzeni i nie chciał rozmawiać. Musiałabym siedzieć i czekać, i czekać, aż przygotuje się do rozmowy. Jest to zgodne z jego osobowością, ponieważ jeśli ma do czynienia z czymś, dowiem się później. Nie dowiem się, czy on ma-

Chris Seiter:
On jest jak, sam się tym zajmę. Nie potrzebuję pomocy od nikogo.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Co jest naprawdę klasycznym przywiązaniem unikającym. Są bardzo niezależni, więc czują, że sami poradzą sobie z problemami. Nie chcą włączać nikogo innego do pomocy. Oczywiście wyglądasz na osobę, która chciałaby pomóc w rozwiązywaniu problemów. W pewnym sensie to najgorszy koszmar osoby unikającej, ponieważ mówią: Nie, mogę to zrobić sam. Odpychają cię.

Chris Seiter:
Nie sądzę, żeby to był przypadek, trawa jest bardziej zielona, ​​a on myśli: Och, mógłbym znaleźć kogoś lepszego. Myślę, że to przypadek, że jesteś trochę za blisko. Boję się, więc cię odepchnę. A teraz, gdy go nie ma, zaczyna odczuwać nostalgiczne zadumy na podstawie twojego przeszłego związku. On jest jak, o cholera. Co ja zrobiłem? Żałuje tej decyzji. On wraca. Czy uważasz, że jest to zgodne z tym, co się stało, czy jest jakiś element, którego tu brakuje?

Przędzarka:
Nie. Mam na myśli, że brzmi całkiem dobrze. Był bardzo podobny, sama chcę się tym zająć. Potem, po jakimś czasie przerwy, on powiedział: „Naprawdę cię potrzebuję”. Naprawdę potrzebuję cię w moim życiu. Nie z własnej winy, ale jestem osobą, dla której muszę postawić granicę. Nie zrobię tego dla ciebie. Musisz sam to rozgryźć, bo tak bardzo chcę pomóc. To jest coś, nad czym muszę popracować sama, chcę ci pomóc, ale nie mogę tego za ciebie zrobić.

Chris Seiter:
Nie wiem jak wy, ale zawsze uczono mnie, może patrząc na moich rodziców, że kiedy pary mają problemy, pomagacie sobie nawzajem, prawda? Dla mnie, kiedy zaczynałam spotykać się z kimś, kto ma skłonności do unikania, było to prawie jak pomoc… Chciałam się tam dostać i rozwiązać problem. Dużo czasu zajęło mi uświadomienie sobie, że tak jak powiedziałeś, musisz się prawie zatrzymać i być jak, nie, oni muszą rozwiązać problem.

Chris Seiter:
Wiele razy umawiałem się z kimś. Płakaliby. Powiedziałbym: Dlaczego płaczesz? Naprawię to. Co jest nie tak? Naprawdę trudno było mi usiąść i być jak, muszę pozwolić im poczuć to, co czują. Czy czujesz, że było coś takiego, w którym jesteś taki jak ja, gdzie jesteś po prostu jak: Nie, pomogę rozwiązać problem, a potem po prostu cofam się i jestem, nie, jestem pozwoli im poczuć to, co czują?

Przędzarka:
Jestem tą osobą. Jestem, proszę nie płacz. Co mogę zrobić żeby ci pomóc?

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Jak używamy to naprawić? Jestem tą osobą. Jest trochę odwrotnie, w tym, Och, płaczesz. Może powinienem po prostu dać ci trochę miejsca.

Chris Seiter:
Moja żona jest taka sama. Tak naprawdę nie płaczę tak bardzo, ale kiedy coś mnie dręczy… Klasycznym przykładem jest, gdy ktoś zachoruje lub gdy zachoruje moja żona, jeśli spróbuję jej pomóc, ona powie: Nie, przestań. Jeśli zachoruję, mówię: Nie. Nie, przyjdź pomóż. Zakochaj się we mnie.

Przędzarka:
Rób wszystkie rzeczy.

Chris Seiter:
Tak, tak.

Przędzarka:
Dla nas jest to prawie takie samo. Myślę, że w odwrotny sposób chce to zrobić sam. Sam jest w porządku, nie potrzebuje pomocy. W końcu, kiedy tam dotrzesz, myślisz, że może potrzebuję twojej pomocy. Może chcę cię tutaj. Doszliśmy do momentu, w którym przyznał, że walczy. Powiedziałem: Cóż, nie mogę tego dla ciebie naprawić, albo nie zamierzam tego dla ciebie naprawić, ale wciąż tu jestem. Nadal jestem tu dla ciebie. Nie musisz tego robić sam, nawet jeśli to tylko ja siedzę obok ciebie, więc nie siedzisz sam.

Przędzarka:
Ostatecznie myślę, że do tego doszliśmy. To było, znowu, jak powiedziałeś, bardzo nieoczekiwane, ponieważ się wydarzyło i bardzo nieoczekiwane w sposobie, w jaki też się zeszliśmy. Doszedłem do tego punktu, w którym byłem, czy to się kiedykolwiek wydarzy? Czy on kiedykolwiek wyciągnie rękę? Zdecydowanie miałem takie momenty, w których nie wiedziałem na pewno, co się wydarzy.

Chris Seiter:
Czy byłeś kiedyś w pewnym momencie emocjonalnie, ponieważ często słyszę to z historii sukcesu, w których dochodzą do tego momentu, w którym po prostu są… Przeszli przez wystarczająco długi okres braku kontaktu bez kontaktu ze swoim byłym. Być może sprawy nie idą tak, jak oczekiwali. Siedzą tam i myślą sobie: Wiesz co? Po prostu nie zależy mi już na ich odzyskaniu. W pewnym sensie konfrontują się z tą rzeczywistością i są z tym w porządku. Czy kiedykolwiek dotarłeś do punktu, w którym tak się czułeś?

Przędzarka:
Prawdopodobnie powiedziałbym nie, tylko dlatego, że z tyłu głowy wciąż chciałem tego wyciągnąć. Nadal chciałem, żeby wyciągnął rękę i coś powiedział, nawet jeśli była to rozmowa zamykająca. Myślę, że w końcu bym tam dotarła, gdybyśmy nie wrócili do siebie lub nie skontaktował się ze mną. Myślę, że podążałem ścieżką, na której w końcu bym to poczuł. Miałem naprawdę dobry system wsparcia. Moi przyjaciele zawsze byli przy mnie. Odbierałem telefon, a oni odbierali. Myślę, że gdybym odszedł może jeszcze trzy miesiące lub kolejne sześć miesięcy, czuję, że dotarłbym do tego punktu.

Chris Seiter:
Czuję, że to naprawdę szczera odpowiedź, ponieważ prawda jest taka, że ​​myślę, że wiele osób, szczególnie na początku, nie dochodzi do tego punktu emocjonalnie, ale wygląda na to, że zrobiłeś wiele zachowań, które rzutowały na bezpieczniejsze ja niż może cię tak postrzegał. Może postrzegałby cię jako osobę, która miała zjeść lody po rozstaniu, a zamiast tego wychodzisz, robisz koncert z rodzicami, wychodzisz z przyjaciółmi i publikujesz te codzienne rzeczy na TikTok lub chyba na wszystkich platformach społecznościowych. Wyglądasz na szczęśliwego.

Chris Seiter:
To prawie tworzy w jego głowie tę narrację, że, wow, czy ona radzi sobie lepiej beze mnie? To trochę zmienia sposób, w jaki on myśli o tobie. Myślę, że to musiało coś zmienić, jeśli chodzi o lekkie rozpalenie ognia. Myślę, że to nie to sprawiło, że wrócił. Myślę, że zasadniczo sposób, w jaki doszło do twojego zerwania, miał z tym więcej wspólnego niż cokolwiek innego. Z pewnością musiało pomóc to, że nie narzekałeś ciągle… Cóż, nie wiem. Czy w ogóle narzekałeś, dlaczego ze mną zerwałeś? Wyjaśniać. W ten sposób, czy może było to bardziej podejście, w którym po prostu czekasz i widzisz?

Przędzarka:
Cóż, właściwie sam siebie zaskoczyłem, ponieważ jestem tą osobą, która jest zrzędliwa. W przeszłości wysadziłbym jego telefon. Napiszę do niego. Dzwoniłem w kółko i w kółko. Jak wspomniałeś, myślę, że mógł się tego spodziewać od razu. Myślę, że on, jak tylko nastąpiło zerwanie… Albo jak tylko nastąpiło zerwanie, taki byłem. Błagałem. Co ty robisz? Dlaczego się rozstajemy? Co się dzieje? Nie zostawiaj mnie.

Chris Seiter:
To normalne.

Przędzarka:
Dobrze. Zaraz potem pomyślałem, czy możemy porozmawiać? Chcę porozmawiać. Powiedz mi, co się dzieje.

Chris Seiter:
Znowu bardzo normalne.

Przędzarka:
Dobrze. W tak krótkim czasie, zaraz potem byłam taka. Potem, myślę, że powiedziałem trzeciego dnia, czy coś takiego, po prostu szukałem, jak mogę odzyskać mojego byłego?

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Potem zacząłem wypełniać swój czas, okej, cóż, co mogę zrobić tym razem inaczej, niż oczywiście w przeszłości, kiedy narzekam, to nie działa, prawda? Jak mam to zrobić inaczej? Jak właściwie go odzyskać? Jak właściwie to zrobić?

Przędzarka:
Zaskoczyłam się tym… Dobra, będę po prostu pozytywnie nastawiona. Po prostu zrobię dla siebie różne rzeczy. Zamierzam dalej ćwiczyć. Idę z przyjaciółmi. Będę dalej robić rzeczy, które mnie uszczęśliwiają, żebym nie czuła smutku, żebym nie czuła się zraniona, bo nie chciałam tego czuć. Byłem bardziej skoncentrowany na tym, co mi pomoże, a nie na tym, co pomoże mi go odzyskać.

Przędzarka:
W końcu to zobaczył. W końcu zobaczył: Och, cóż, Jenny nie wysadza mojego telefonu. Dlaczego nie wysadziła mojego telefonu? Publikuje wszystkie te naprawdę pozytywne rzeczy na Facebooku. Dlaczego wygląda na tak szczęśliwą? On rzeczywiście skomentował: „Może moje odejście polepszyło cię później”.

Chris Seiter:
Dobrze.

Przędzarka:
Zdecydowanie uważam, że miało to na to dobry wpływ. Tak jak powiedziałeś, nie sądzę, by miało to powód, dla którego wrócił, ale zdecydowanie miało to inny wpływ niż to, co zrobiłaby moja poprzednia osobowość.

Chris Seiter:
Cóż, myślę, że to po prostu kontrast między dwoma prawie… Nie chcę mówić, że istnieją dwie wersje ciebie.

dookoła świata w 80 dni 2004

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
W swoim umyśle myśli przed zerwaniem kontra po zerwaniu. Jedną rzeczą, którą zauważam, szczególnie w przypadku ludzi, którzy przechodzą przez rozstanie, jest to, że zachowują się dokładnie tak, jak ty się zachowujesz, gdzie po prostu próbują zrozumieć, dlaczego dochodzi do rozstania. Przez pierwsze kilka dni wysadzają telefon swojego byłego. Wtedy naprawdę myślę, że zegar zaczyna się po tym, jak mają normalne reakcje, ponieważ wiele kobiet i mężczyzn zachowuje się w ten sposób przez tygodnie później. Czasami może się to stać naprawdę kontrowersyjne. Kiedy prawie robisz to zachowanie, tworzysz pewien standard. Jeśli zrobisz coś, co kontrastuje z tym standardem, to naprawdę robi gigantyczną różnicę.

Chris Seiter:
Myślę, że powiedziałeś coś niesamowicie wnikliwego, to jest te rzeczy, o których mówisz, wszystkie posty w mediach społecznościowych i rodzaj uszczęśliwiania siebie z dala od swojego byłego, nie były rzeczą, która w pełni go odzyskała. Myślę, że to bardzo ważne, ponieważ im dłużej to robię, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że nie ma jednej rzeczy, która prowadzi do sukcesu. Zwykle jest to po prostu rzucanie zlewem kuchennym.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Wiemy, że to działa, ale nie da się wskazać wszystkich tych rzeczy. Poza tym wydaje mi się, że było to bardziej oparte na osobistej sytuacji twojego byłego lub twojego chłopaka, a on rzutował to na ciebie i chronił siebie, bardziej niż cokolwiek innego, co naprawdę doprowadziło do tego, że kawałki szachów zostały ustawione tam, gdzie zostały ustawione na początku tego rozpadu.

Przędzarka:
Dobrze. Nie jestem człowiekiem wielkich liczb, ale on jest. Czasami zwracam uwagę na statystyki i takie tam. Ciągle przyglądałem się liczbom, które mówiły: Jeśli to jest tego rodzaju zerwanie, to jest to szansa, a jeśli to taki rodzaj zerwania, to jest szansa. Pomyślałem: Cóż, nie mam tego. Nie mam tego.

Chris Seiter:
Przynajmniej dla mnie masz ogólne zerwanie. Chodzi mi o to, że jest trochę… Po prostu, jeśli chcesz opierać się na liczbach, zauważamy, że większość naszych klientów ma byłych, którzy wykazują zachowania unikające. Większość naszych klientów wykazuje skłonność do lękowych zachowań, ponieważ jeśli naprawdę się nad tym zastanowisz i ograniczysz, ludzie, którzy będą odwiedzać Google i szukać, jak odzyskać swojego byłego, będą ludźmi, którzy są niezwykle niespokojny i bardzo wysoko cenią ten związek.

Chris Seiter:
Chociaż uważam, że jest to coś, co należy pochwalić, jeśli chodzi o odzyskanie tej osoby, prawie trzeba wykazać się bezpiecznymi zachowaniami. Myślę, że bezpieczne zachowanie to danie sobie czasu na żałobę, a potem bycie jak: okej, będzie dobrze. Myślę, że wiele z tych zachowań, które wykonujesz, jest poniekąd eksponowaniem tego, że wszystko będzie w porządku. Odkrywamy, że między ludźmi, którzy zachowują się bezpiecznie, istnieje niemal grawitacja. Niemal przyciągają do siebie innych ludzi.

Chris Seiter:
Weźmy za przykład twojego chłopaka. Jeśli ma tendencje do unikania, a ty jesteś bardziej bezpieczny, sam podświadomie zacznie bardziej skłaniać się ku bezpiecznym zachowaniom. Jest to sposób na zabicie dwóch ptaków jednym kamieniem. Możesz pomóc sobie je odzyskać, ale także pomóc go zatrzymać, gdy go odzyskasz. To jedna z naprawdę interesujących rzeczy, które zauważyliśmy w stylach załączników. Ostatnio byliśmy trochę na stylu przywiązania. Przepraszam, jeśli zanudzam cię tą całą techniczną bzdurą.

Przędzarka:
Nie, właściwie to słyszałem, zanim natknąłem się na twój program. Właściwie przyglądałem się bezpiecznym zachowaniom i temu, jak to wygląda, oraz różnym etapom relacji i tego, jak w końcu do tego dojdziesz, ponieważ kiedy jesteś nowy, nie jest to coś naturalnego. Do twojego punktu, myślałem podczas zerwania, co mogę zrobić teraz, skoro mogę dalej robić, jeśli wrócimy razem? Teraz chodzę na siłownię cztery lub pięć dni w tygodniu. Czy zamierzam nadal to robić, jeśli i kiedy wrócimy do siebie? Częściej wychodzę z rodzicami. Czy zamierzam to robić nawet później?

Przędzarka:
Powiedziałem sobie, tak. Chcę robić te rzeczy. Nie zmieniasz swojego harmonogramu, żeby się z nimi spotkać. Jeśli proszą Cię o spotkanie i masz plany, nie zmieniasz swojego harmonogramu. Nadal to robię. Będzie chciał wpaść. Dzisiejszej nocy byłby wieczór, w którym on przyjdzie, ale idę na kolację urodzinową mojej kuzynki. Przepraszam, nie mogę się dzisiaj z tobą spotkać. W przeszłości prawdopodobnie zmieniłbym swój harmonogram. Pewnie powiedziałbym: No cóż, po prostu późno pójdę na kolację. Już tego nie robię, bo czuję, że zobaczymy się następnym razem.

Chris Seiter:
Cóż, do tego potrzeba dużo pewności siebie.

Przędzarka:
To była dla mnie zmiana.

Chris Seiter:
Cóż, tak, myślę, że do twojego punktu, po prostu używając przykładu dzisiejszej kolacji lub czegoś podobnego, w przeszłości, prawdopodobnie jesteś… Narracja niespokojnych ludzi w ich głowach brzmi: Jeśli go nie zobaczę, mógłbym stracić go.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Narracja, którą mają ludzie bezpieczni, jest taka, że ​​zobaczę go później, więc można ją odepchnąć na inny dzień. Myślę, że ta zmiana dla większości osób przechodzących przez ten program jest niezwykle trudna do przeprowadzenia, ponieważ wymaga dużo pewności siebie, aby być takim, będzie dobrze, ponieważ wiele osób tak nie myśli, zwłaszcza jeśli już udowodniono, że znajdują się w sytuacji, w której zostali zranieni przez zerwanie. Cały czas są na czerwono.

Przędzarka:
Zdecydowanie mam tę przeszłość. Miałem to tam, gdzie byłem w związku. Idę gonić i je odzyskać. Potem odchodzą, a ja ruszam w pogoń i zabieram ich z powrotem. Wtedy to po prostu-

Chris Seiter:
Koło.

Przędzarka:
To naprawdę zły cykl. Zrobiłem to w mojej głowie. Pomyślałem, że naprawdę tego chcę, co zamierzam zrobić. Muszę to zrobić inaczej. Muszę zrobić coś innego, ponieważ wszystkie te rzeczy, które zrobiłem w przeszłości, nie działały.

Chris Seiter:
Cóż, naprawdę uwielbiam ten wywiad, ponieważ wchodzimy w rzeczy, które naprawdę się liczą. Wiele osób mówi o zasadzie braku kontaktu, łańcuchu wartości drabiny wartości i tego typu koncepcjach. Prawda jest taka, że ​​nie ma znaczenia, jeśli nie masz mentalności, którą masz, czyli wszystko będzie w porządku, nawet jeśli sprawy nie potoczą się po mojej myśli. Jeśli masz taką mentalność, kiedy wdrażasz te rzeczy, myślę, że to działa naprawdę, naprawdę dobrze.

Chris Seiter:
Mam na myśli, technicznie rzecz biorąc, wydaje mi się, że zrobiłeś coś w rodzaju łańcucha wartości, ale był tak chaotyczny z powodu… Poprosił cię z powrotem, a ty naprawdę nawet nie musiałeś wykonywać mnóstwa pracy. Pracowałeś, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie. To po prostu pokazuje wartość show, nie mów. Myślę, że niektóre kobiety z grupy na Facebooku mają problem z powiedzeniem swoim byłym, jak świetnie radzą sobie bez nich. Pokazałeś swojemu ex, jak świetnie sobie radzisz bez nich. Moim zdaniem zawsze jest to bardziej skuteczne.

Przędzarka:
Myślę, że ta przestrzeń naprawdę dała mi na to czas. Powiedziałeś, że musisz dojść do punktu, w którym wszystko będzie dobrze. Nie czułem się dobrze. Zdecydowanie nie było w porządku przez cały czas. Były chwile. To jest coś, co moim zdaniem pomogłoby ludziom w przyszłości, jeśli nie poczujesz tego przytłaczającego, przez cały czas będzie mi dobrze. Pojawiają się małe kawałki na raz.

Chris Seiter:
Tak, zwłaszcza gdy zwracasz na to uwagę. Kiedy myślisz o, och, muszę czuć się lepiej, trudno jest czuć się lepiej, kiedy po prostu masz obsesję na punkcie tego, co robi, czy spotyka się z kimś, takie rzeczy. Twoim zdaniem sukces nie jest liniowy.

Przędzarka:
Dobrze. Pamiętam, jak siedziałem tam z rodzicami i pomyślałem, och, to takie miłe. Naprawdę by mu się to spodobało. Wtedy myślę, bardzo mi się to podoba. Tylko te małe chwile, w których chcesz, aby tam były, ale nic ci nie jest, że ich nie ma.

Chris Seiter:
To trochę dziwne, jeśli się nad tym zastanowić, bo to cała… Uczymy się w związkach. Musi być o nas, a nie o mnie, ale po rozstaniu, to musi przenieść się z nas na mnie.

Przędzarka:
Dobrze.

Chris Seiter:
Patrząc wstecz, Jenny, na całe twoje doświadczenie przeżywania rozstania, przechodzenia przez program, co według ciebie zadziałało, co według ciebie nie zadziałało, ktoś przechodzący przez to na początku, jaką radę byś im dała?

Przędzarka:
Zdecydowanie powiedziałbym, nie poddawaj się. Myślę, że na początku było mi naprawdę ciężko, żeby iść dalej. Musisz trochę robić na raz. Dla mnie było to, że za dwie godziny napiszę do mojej najlepszej przyjaciółki i po prostu powiem jej, że jest mi smutno, jeśli jest mi smutno, albo napiszę do niej… Za dwie godziny powiem jej, jak się czuję. Nie poddawaj się, a potem daj czas. To było dla mnie naprawdę trudne. Każdy dzień to trochę więcej czasu i trochę więcej czasu. Ten czas naprawdę robi różnicę.

Przędzarka:
Mówimy o tej zasadzie braku kontaktu. W tej chwili myślałem, że nie ma mowy. Nie mogę tego zrobić. To o wiele za trudne. Myślę, że wielu ludzi ma to uczucie, wielki czas. Cały czas widzę to w grupie na Facebooku. To jest takie trudne. Chcę tylko wyciągnąć rękę. Naprawdę, każdy dzień, w którym poświęcasz mu czas, sprawia, że ​​sukces jest jeszcze lepszy. To sprawia, że ​​szanse na to są jeszcze większe. Gdybym rozmawiał ze mną miesiąc temu, powiedziałbym po prostu, nie poddawaj się. Po prostu daj mu czas. Na pewno dawaj mu czas.

Chris Seiter:
To wspaniale. Chcę tylko powiedzieć, dziękuję bardzo za przybycie. To naprawdę świetny wywiad.

Przędzarka:
Doceniam to. Dziękuję Ci.