Jak sobie z tym poradzić: znajdowanie motywacji po tym, jak coś nie wyszło zgodnie z planem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

„Każde działanie jest często lepsze niż brak działania, zwłaszcza jeśli tkwisz w nieszczęśliwej sytuacji przez długi czas. Jeśli to pomyłka, przynajmniej się czegoś nauczysz, w takim przypadku nie jest to już błąd. Jeśli utkniesz, niczego się nie nauczysz ”.



- Eckhart Tolle

Najwyraźniej wyobraziłeś sobie coś innego. Mimo że miałeś tylko dwa potencjalne wyniki, to, że zostaniecie razem lub że pójdziecie własną drogą, byłeś optymistą.







Dobrze dla ciebie.

Wyobrażanie sobie możliwego końca związku jest chorobliwą rzeczą do zrobienia, gdy nadal jesteś w związku. Ale teraz twój związek ma jakiś koniec i próbujesz wyobrazić sobie moment, w którym twoje serce nie boli za każdym razem, gdy ktoś wypowie imię twojego byłego.

Jeśli jeszcze tam nie dotarłeś, po prostu śmiało i odważ się wyobrazić sobie, jak by to było.

Twoi przyjaciele uważali, żeby go nie wychować. Ale ktoś się wymyka i stajesz twarzą w twarz ze wspomnieniem. Gdzieś na niego wpadli i wyglądał, jakby dobrze sobie radził, był nawet szczęśliwy.





Przez ostatnie kilka miesięcy myślenie o tym, jak spędziliście razem czas, przyniosło ci tylko ból. Jednak po raz pierwszy uśmiechasz się. Kiedyś cię uszczęśliwił.

I chociaż rzucasz mentalnymi strzałkami w jego zdjęcie od dnia, w którym się rozstaliście, w jakiś sposób ta potrzeba cię opuściła i życzysz mu wszystkiego najlepszego.

rzutki do rzucania

Teraz może już dotarłeś do tego miejsca, w którym odważyłeś się wyobrazić sobie dzień bez bólu serca. I, jak powiedziałem, dobrze dla ciebie. Niektórym potrzeba dużo czasu i wysiłku, aby o tym pomyśleć. Dla niektórych sama myśl wywołuje wielki ból serca.

Widzisz, po rozstaniu, przejdź do: „Zamierzam go odzyskać!” za co najwyraźniej bardzo się opowiadamy. Chcemy tylko widzieć cię szczęśliwą.

Ale wiele osób dochodzi do wniosku, że są zmęczeni bólem serca i są gotowi przejść przez ból. My też tu jesteśmy.

Wyobrażając sobie ostateczny cel znalezienia tego dnia, w którym możesz życzyć swojemu byłemu dobrze, bez wybuchania płaczem lub poczucia, że ​​twoje serce rozdziera się na pół po raz tysięczny, ma zastrzeżenie.

Czy kiedykolwiek przeszedłeś na dietę tylko po to, by poddać się pokusie?

To znaczy, zdecydowanie tam byłem.

Chodzenie na siłownię 4 razy w tygodniu i świetny trening. Ćwiczenie jogi o 5 rano w pozostałe trzy dni tygodnia. Lekcje tenisa w każdy czwartek po pracy.

Czułam się świetnie. Rozdawanie ubrań, które nie pasowały od czasów liceum, nie dlatego, że były za małe, ale dlatego, że spodnie dosłownie mi spadły.

Ale znajdowałem się twarzą w twarz z torbą Oreos w kuchni mojej mamy o drugiej w nocy, kiedy nigdzie nie można było znaleźć mojej siły woli, albo wpatrywałem się w stół pełen deserów na Święto Dziękczynienia i na mnie bez zdecydowania, by wybrać tylko jeden.

To znaczy, kto by mnie winił?

Moja mama robi niesamowite ciasto z kremem wiśniowym, ale nie mogłem przegapić okazji, by drażnić ciotkę, kiedy przyniosła niejadalne ciasto orzechowe.

Niejadalne, ponieważ nikt nie mógł go pokroić, a co dopiero zjeść.

pałacowe zwierzaki w grach z wąsami

stopa

Nie martw się. Właściwie poprawiła się od czasu klęski Pecan Pie w 2008 roku, chociaż po cichu myślę, że zaczęła kupować je w sklepie po tym małym nieszczęściu.

Niezależnie od tego, że oblałem się tonami pysznych „off-limit” przekąsek, nieco trudniej było mi odmówić innym pokusom.

pokusy

Trudniej było mi wstać z łóżka i założyć buty do biegania, aby iść na siłownię, chociaż wiedziałem, że właśnie tam muszę być, jeśli mam osiągnąć swój cel, jakim jest bycie najbardziej wysportowaną wersją siebie.

To właśnie nazywam wykolejeniem. Mój pociąg fitness przeskoczył tory.

Czy wiesz, ile pracy potrzeba, aby pociąg z powrotem na tory wskoczył na tory?

Trudność kolejkowania zależy od kilku czynników, które powodują, że pociąg przeskakuje przez tor, uszkodzenia pociągu, którego doznał i jak daleko odjechał od toru.

Wiem, że w szkole cytowanie Wikipedii było uważane za złą formę, jednak ponieważ nie jestem ekspertem od pociągów, ale ta analogia jest tą, którą wybrałem, zamierzam to zrobić.

„Po wykolejeniu konieczna jest oczywiście wymiana pojazdu na torze.

Jeśli nie ma znaczących uszkodzeń toru, może to być wszystko, co jest potrzebne. Jednakże, gdy pociągi podczas normalnego ruchu wykoleją się z dużą prędkością, znaczna długość toru może zostać uszkodzona lub zniszczona; napotkanie mostu może spowodować o wiele gorsze szkody wtórne.

W przypadku prostych wykolejeń wagonów, w których ostateczne położenie znajduje się blisko właściwego położenia toru, zwykle jest możliwe pociągnięcie wykolejonych zestawów kołowych z powrotem na tor przy użyciu rampy kolejowej; są to metalowe bloki zaprojektowane tak, aby pasowały do ​​szyn i zapewniały wznoszącą ścieżkę z powrotem na tor. Do ciągnięcia wagonu używa się zwykle lokomotywy.

Jeżeli wykolejony pojazd znajduje się dalej od toru lub jego konfiguracja (np. Wysoko położony środek ciężkości lub bardzo krótki rozstaw osi) uniemożliwia użycie ramp, można zastosować podnośniki. W swojej najbardziej prymitywnej formie proces ten polega na podniesieniu ramy pojazdu, a następnie umożliwieniu jej spadnięcia z podnośnika w kierunku toru.

Może to wymagać powtórzenia.

Bardziej wyrafinowany proces obejmuje dodatkowo kontrolowany proces z wykorzystaniem siłowników obrotowych. Fotografie wczesnych lokomotyw często wskazują na jeden lub więcej podnośników przenoszonych w tym celu na ramie lokomotywy, co uważa się za częste zjawisko.

Gdy potrzebne są bardziej złożone prace związane z kolejowaniem, można zastosować różne kombinacje systemów lin i krążków lub użyć jednego lub więcej dźwigów szynowych do podnoszenia korpusu lokomotywy. [10] [11] W szczególnych przypadkach stosuje się dźwigi drogowe, ponieważ mają one większy udźwig i zasięg, jeśli możliwy jest dostęp drogowy do miejsca budowy.

W ekstremalnych okolicznościach wykolejony pojazd w niezręcznym miejscu może zostać złomowany i pocięty na miejscu lub po prostu porzucony jako niemożliwy do uratowania ”.

Czy więc moja degustacja Ciasta Dziękczynienia uznała, że ​​moja podróż fitnessowa jest niemożliwa do odzyskania?

Nie! Absolutnie nie.

Ale mogę zaświadczyć o tym, że nasze mózgi są przygotowane do poddania się przy pierwszych oznakach niepowodzenia, co jest głupie. Czyż nie?

Zobaczysz? Kiedy wyobrażamy sobie cel, czuć się komfortowo we własnej skórze i mając cholernie dobry powód, by kupić nową szafę pełną ubrań, rzadko wyobrażamy sobie blokady drogowe, na które możemy napotkać po drodze.

blokady drogowe

To jest zupełnie normalne.

Nikt nie chce myśleć o negatywnych rzeczach, kiedy wyobraża sobie dobre rzeczy dla siebie, po prostu wydaje się to nieproduktywne. Dobrze?

prezent

Jednak bycie szczerym przy wyznaczaniu sobie celów jest jednym z największych darów, jakie możesz sobie dać.

Może Ci to zaoszczędzić dużo czasu, a czasem nawet bólu serca, jeśli chcesz być ze sobą szczery i rozwiązać problemy, zanim do nich dotrzesz.

Powiedziałem to przyjaciółce zeszłej nocy, a ona powiedziała:

„Tak, ale nie możesz przewidzieć każdego progu zwalniającego, na jaki możesz się natknąć”.

Ale jeśli miałbyś przygotować się na 80% progów zwalniających, które możesz napotkać, czy nie ułatwiłoby to radzenia sobie z pozostałymi 20%?

Widzisz, Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne opublikowało artykuł o sile woli. Był to zbiór wyników różnych badań przeprowadzonych na przestrzeni lat przez wielu ekspertów w tej dziedzinie. Ogólna idea jest taka, że ​​siła woli jest wyczerpującym zasobem.

441 numer anioła

„Coraz więcej badań pokazuje, że opieranie się powtarzającym się pokusom zbiera żniwo psychiczne. Niektórzy eksperci porównują siłę woli do mięśnia, który może się męczyć z powodu nadużywania ”.

Za każdym razem, gdy ulegniesz pokusie, trudniej będzie ci znaleźć wolę przywołania siły woli, by odeprzeć inne pokusy lub zrobić coś trudnego.

Ale jeśli z wyprzedzeniem przygotujesz się na te drobne niepowodzenia, zobaczysz raczej kretowiska, a nie góry. Nie jestem pewien, czy to powiedzenie jest uniwersalne. Wystarczy powiedzieć, że nie będzie ci tak trudno przezwyciężyć porażki.

Wszyscy wiemy, że łatwiej jest spojrzeć na czyjąś sytuację, która jest własna i dokonać oceny. Więc spójrz na moją sytuację. Gdybym był na siłowni od miesięcy, pracując nad poprawą formy, a potem odrzucił wszystkie swoje postępy, ponieważ miałem dodatkowy kawałek ciasta, powiedziałbyś mi, że przesadziłem.

Dobrze?

To samo dzieje się, gdy próbujemy przezwyciężyć nieudany związek.

ZMIANA KURSU czy ZMIANA PERSPEKTYWY?

Odkąd trafiłeś tutaj, zamierzam przyjąć szalone założenie, że to, co robiłeś, nie działa. Możesz sobie wyobrazić chwilę, w której nie kulisz się na dźwięk jego imienia ani nie biegniesz na drugą stronę ulicy, gdy zobaczysz go na chodniku. Ale po drodze ciągle napotykasz przeszkody.

Rozumiem. Nie jest to łatwa ścieżka.

Szczerze mówiąc, wciąż pracuję nad dojściem do tego punktu z moim ostatnim byłym. Chociaż to trochę chybione, ponieważ jego imię jest słowem używanym w języku potocznym, po prostu mimochodem.

Więc słyszę to dość często. Czasami sobie poradzę. Czasami muszę walczyć z chęcią zaszywania się w swoim pokoju i smutku przez mniej więcej tydzień.

Skąd mam wiedzieć, że jestem na dobrej drodze?

Cóż, mogę ci to teraz powiedzieć, jeśli masz problemy z posuwaniem się naprzód, ponieważ wciąż jesteś wessany z powrotem do mówienia, prawdopodobnie jesteś na dobrej drodze.

Wiem, że wydaje się to trochę zacofane.

Nie pamiętam, kto mi to powiedział, ale zobaczę, czy i tak mogę to powtórzyć poprawnie.

„Jeśli nauczyłem się czegokolwiek z gier wideo, to tego, że kiedy spotykasz wrogów, oznacza to, że zmierzasz we właściwym kierunku”.

Ta sama zasada obowiązuje tutaj. Jeśli nie masz żadnych problemów z pokonaniem związku, są tylko trzy wyjaśnienia.

Tak naprawdę nigdy nie zainwestowałeś w związek. Chociaż trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek wchodzi w związek, nie będąc nawet drobiazgowo zainwestowanym. Ten rodzaj bezduszności nie wylądowałby jednak tutaj na tej stronie.

Wyrejestrowałeś się ze związku, zanim faktycznie się zakończył, co oznacza, że ​​miałeś trochę więcej czasu, aby naprawdę pogodzić się z ideą nie bycia w nim, zanim musiałeś go zaakceptować.

W rzeczywistości nie próbujesz przezwyciężyć związku.

Najczęściej stwierdzam, że numer trzy to miejsce, w którym lądujemy.

Jak myślisz, dlaczego tak jest?

Dzieje się tak, ponieważ kiedy zainwestowaliśmy w coś czas, emocje i wysiłek, nie jest łatwo odpuścić. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że możesz przezwyciężyć rozstanie i nadal mieć nadzieję, że pewnego dnia wrócicie razem.

'Co?! Mówisz mi, że pokonanie związku nie oznacza, że ​​muszę całkowicie porzucić nadzieję, że mój były kiedyś znów mnie pokocha? ”

Masz cholerną rację, to właśnie mówię!

Jeśli naprawdę chcesz przejść przez następstwa, czyli złamane serce, które teraz odczuwasz, musisz porzucić myśl, że jedynym sposobem, w jaki kiedykolwiek będziesz szczęśliwy, jest odzyskanie swojego byłego. To w 100% nieprawda.

Łatwo utknąć w przekonaniu, że jedynym sposobem na znalezienie szczęścia jest znalezienie miłości. Chodzi mi o to, że dzisiejsze filmy, książki i programy telewizyjne całkowicie i całkowicie popychają nas z każdego kierunku. Od momentu narodzin jesteśmy karmieni łyżeczką „Długo i szczęśliwie” historie, w których facet zawsze dostaje dziewczynę lub marzenie dziewczyny się spełnia, a ona i jej prawdziwa miłość razem wyruszają na zachód słońca.

Nawet filmy takie jak P.S. I Love You (uwaga spoilera, jeśli tego nie widziałaś) ma kobietę, której mąż właśnie zmarł, nie tylko będąc romansowanym przez jej zmarłego męża, ale także znajdując drugą miłość z powodu dziwnego, pośmiertnego romansu jej zmarłego męża.

Oprócz znalezienia kogoś, z kim możesz dzielić swoje życie, istnieje wiele innych sposobów na znalezienie szczęścia.

To kwestia perspektywy. Nie zrozum mnie źle, jeśli żyłeś z takim nastawieniem przez długi czas, zmiana perspektywy nie będzie łatwa.

Jednak odkryłem, że jedynym sposobem, aby zobaczyć inne dostępne opcje, jest odpuścić tę, do której się przyczepiłeś.

Czy słyszałeś kiedyś historię trzech kamieniarzy?

Tak to wygląda.

Pewnego dnia podróżnik, idąc alejką, natknął się na trzech kamieniarzy pracujących w kamieniołomie. Każdy był zajęty wycinaniem bloku kamienia.

Zainteresowany tym, nad czym pracują, zapytał pierwszego kamieniarza, co robi. „Tnę kamień!”

Wciąż nie był mądrzejszy, podróżnik zwrócił się do drugiego kamieniarza i zapytał go, co robi. „Wycinam ten kamień, aby upewnić się, że jest kwadratowy, a jego wymiary są jednakowe, tak aby pasował dokładnie na swoim miejscu w ścianie”.

Nieco bliżej ustalenia, nad czym pracowali kamieniarze, ale nadal nie było to jasne, podróżnik zwrócił się do trzeciego kamieniarza.

Wydawał się najszczęśliwszym z całej trójki, a kiedy zapytano go, co robi, odpowiedział: „Buduję katedrę”.

Jak myślisz, jak trudne byłoby dla pierwszego kamieniarza zmianę sposobu, w jaki widział, co robi?

Myślisz, że trzeci kamieniarz mógłby mu po prostu powiedzieć: „Nie, budujesz katedrę”? A co, jeśli przez długi czas widział to tylko jako cięcie kamienia? Przekonanie wymagałoby więcej, im dłużej utrzymywał to przekonanie, prawda?

Pozwólcie, że opowiem o przyjacielu, którego mam od czasów studiów.

Nazwiemy ją D. Poznaliśmy się, gdy mieliśmy dziewiętnaście lat i od tamtej pory jesteśmy potworami. Z biegiem lat zacząłem postrzegać naszą przyjaźń jako podstawę.

Kiedy myślałem o przyszłości, wyobrażałem sobie, że jest jej częścią.

Jednak nasza przyjaźń zawsze była trochę jednostronna. Dzwoniła do mnie o drugiej nad ranem, a ja biegałem do jej domu, żeby być jej ramieniem do płaczu po tym, jak jej chłopak potraktował ją jak gówno i zerwali… znowu.

To się często zdarzało. Nie mogłem nawet do niej zadzwonić na lunch, żeby coś uczcić, nie mówiąc już o tym, żeby odebrała telefon o 2 nad ranem. To była nierówna przyjaźń i skrajne obelgi. Wściekałaby się na mnie i przestałaby ze mną rozmawiać, gdybym umawiała się z kimś, kogo nie aprobuje, czyli z kimś, z kim w ogóle się spotykałam, bądźmy szczerzy.

Za każdym razem, gdy pytałem ją o opinię na temat stroju, był on „tandetny. No dalej, jesteśmy dorośli. Dorośli nie mają takich rzeczy ”.

Za każdym razem, gdy pomijałem niezdrowy wybór posiłku, który zaproponowała, byłem zbyt zdrowy.

Za każdym razem, gdy zjadłem babeczkę lub tort weselny. 'Obrzydzasz mnie. Nie wiem, jak pozostajesz taki chudy ”. Potem opowiadała tyradę o tym, jak chce schudnąć i jak to jest całkowicie niesprawiedliwe, że jestem taka malutka, mimo że wie, że jestem na siłowni każdego ranka przed pracą.

Ale błądzę.

Co, nie jestem pewien, czy ktoś z was wie, ale to NIE jest komplement. Nazywa się neg, urządzenie używane przez podrywacza, by komplementować dziewczynę, jednocześnie stawiając ją na swoim miejscu, przypominając jej o jakiejś wadzie, którą ma.

To jedna z najbardziej niegrzecznych rzeczy, jakie może zrobić każdy, nie mówiąc już o kimś, kto powinien być Twoim przyjacielem. Nie pozwalam mężczyznom mówić do mnie w ten sposób, z całą pewnością nie pozwolę, aby ktoś, kogo nazywałam przyjacielem, traktował mnie w ten sposób.

Ale ja to zrobiłem. Pozwoliłem, by ta toksyczna przyjaźń trwała zbyt długo.

Powodem, dla którego tak długo trzymałem się naszej przyjaźni, było to, że jej rodzina i ja zbliżyliśmy się do siebie i nie mogłem sobie wyobrazić życia bez niej lub ich w nim, nawet jeśli bycie jej przyjacielem było jednym z najbardziej obciążających nieromantycznych związków, jakie miałem. kiedykolwiek byłem.

Kiedy zdałem sobie sprawę, jak toksyczna jest nasza przyjaźń, zdałem sobie sprawę, że muszę zmienić sposób, w jaki wyobrażałem sobie mój przyszły sukces i szczęście. Musiałem przestać zmuszać ją do bycia częścią mojego życia, kiedy ona chciała być jego częścią tylko wtedy, gdy jej to odpowiadało.

Jeśli ty i ja byliśmy przyjaciółmi w prawdziwym życiu, powiedziałbyś mi, żebym ją odciął. Dobrze?

dlaczego dobrzy chłopcy mają ocenę r

Nie powiedziałbyś mi, żebym nadal zakładał, że będzie częścią tego przyszłego sukcesu i szczęścia. Do diabła, z tego, co ci właśnie powiedziałem, prawdopodobnie założysz, że gdybym tam dotarł, prawdopodobnie dałaby mi piekło za próbę sukcesu i szczęścia w pierwszej kolejności.

Spójrzmy teraz na sposób, w jaki wyobrażasz sobie swoje przyszłe szczęście.

Czy nadal chcesz powiesić swój przyszły sukces i szczęście na myśli, że Twój były wróci?

otchłań po obu stronach

Wyobraź sobie, że ty i twój były trzymacie dwa końce drążka limbo. I wieszasz wszystkie swoje wysiłki włożone w przyszły sukces i szczęście na tym patyku, zakładając, że on będzie tam, aby trzymać razem twój pomysł na przyszłość.

Jeśli nie ma go tam, żeby go powstrzymać… ..

solo-limbo-upadek

oto jak to się kończy.

Jedynym przypadkiem, w którym powinieneś pozwolić komuś na trzymanie akcji w przyszłości, jest udowodnienie, że ceni wynik tak samo jak Ty.

Do tego czasu sposób patrzenia na drogę do szczęścia wymaga zmiany.

otchłań solo na boki

Droga do sukcesu i szczęścia jest dosłownie nieskończona.

Teraz znokautujmy te, które wyznaczyły kogoś innego jako osobę odpowiedzialną za tę podróż.

To zawiera:

  • Twój były jest częścią twojego życia.
  • Miłość i wsparcie przyjaciół i rodziny.
  • Dzieci, z których jesteście dumni.

Tak, każdy z nich może być źródłem wielkiego szczęścia, ale poleganie na nich, aby były stałe, jest jak proszenie fali, aby nie przypływała i nie odpływała. Nie możesz kontrolować tego, co myśli o tobie były. Nie możesz oczekiwać, że Twoja rodzina lub przyjaciele ZAWSZE rozumieją Twoje cele lub wartości.

I spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli spodziewasz się czegoś od dzieci, prawie zawsze będą starać się zrobić dokładnie odwrotnie, z wyjątkiem Cathy Shipguard. Sprawiła, że ​​wszyscy wyglądaliśmy źle jako dzieci. Brązowowłosy. Nawet jej notatki z zajęć były doskonałe.

Zasadniczo, jak zawsze, radzę Ci polegać na tym, co możesz kontrolować. W końcu ludzie, którym pozwolisz opuścić swoje życie, będą się zastanawiać, co się stało, zwykle kiedy czegoś od ciebie potrzebują lub chcą.

Nie odkładaj swojego życia na czekanie, aż inni ludzie Cię docenią i kierunek, w jakim chcesz, aby Twoje życie podążało. To dotyczy twojego byłego, dotyczy wszelkich toksycznych związków w twoim życiu i dotyczy każdego, kto ma moc powstrzymania cię przed dotarciem do celu. Potrzeba ciebie i czegoś, co czasami masz do zaoferowania, to dwie zupełnie różne rzeczy.

Kotwica

Jeśli użalanie się nad sobą, ponieważ twój były nie wrócił, powstrzymuje cię i uwierz mi, że tak, to czas uwolnić ten ideał. Zapewniam cię, że użalanie się nad sobą nie pomaga nic osiągnąć, a jeśli cokolwiek, oddziela twoją uwagę od robienia czegokolwiek innego.

Jeśli próbujesz iść do przodu podczas przeciągania kotwicy, nie zajdziesz zbyt daleko.

wspinaczka-zważona

Jakie są Twoje szanse na odzyskanie byłego chłopaka?

Jak sobie poradzić

Cały ten artykuł został napisany z założeniem, że zdecydowałeś, że chcesz iść do przodu ze swoim życiem. Masz dość prób ich odzyskania. Masz dość czucia się jak gówno. I chcesz zacząć dążyć do czegoś pozytywnego.

Zmień ostrość

Zamiast skupiać się na różnych pułapkach po drodze, które doprowadzają cię do miejsca, w którym obwiniasz siebie za wszystko, skup się na tym, jak daleko zaszedłeś. Niezależnie od czasu, który minął od twojego zerwania, jestem pewien, że w pewnym momencie powiedziałeś sobie: „Nie wiem, jakie będzie moje życie bez niego”.

Fakt, że nawet czytasz ten artykuł, jest ogromnym krokiem. Wyobrażanie sobie przyszłości, w której polegasz tylko na sobie, aby być tam i utrzymać się w dobrym stanie, to wspaniały pierwszy krok.

Ponowna kalibracja skupienia, aby objąć rzeczy, nad którymi masz kontrolę, i postrzeganie rzeczy, nad którymi nie masz kontroli, jako konsekwencji jest tutaj głównym celem.

Jeśli twoim pomysłem na przyszły sukces i szczęście był dom z białym płotem i okalającą werandą, przestań wyobrażać sobie siebie i swojego byłego siedzącego na tym ganku każdego ranka, pijąc kawę i rozwiązując krzyżówkę. Jeśli to jedyna rzecz, która sprawia, że ​​jest to warte zachodu, to może to nie było Twoje marzenie.

Jeśli twoje marzenie o przyszłości zależy od obecności byłego byłego, potrzebna jest niewielka ponowna ocena.

W związku kuszące i prawie niemożliwe jest nie wyobrazić sobie późniejszego życia, które jest wspólne dla was dwojga, nawet jeśli związek jest zupełnie nowy, nawet jeśli nie jest aż tak poważny. Wierz mi, ja też to robię.

Łatwo jest dać się złapać w fantazję o doskonałej przyszłości, która obejmuje Ciebie i Twojego byłego. Ale spójrzmy na prawdopodobieństwo, że ta przyszłość się spełni, biorąc pod uwagę, że twojego byłego nie ma obecnie w twoim życiu w tym aspekcie. Utrzymując ten realistyczny pogląd, odpowiedz mi na to. Kto w 100% będzie Cię wspierać bez względu na wszystko?

Czy masz ochotę powiedzieć, że jesteś matką? Twój ojciec? Twoje rodzeństwo?

Gdybym miał odpowiedzieć na to pytanie, prawdopodobnie miałbym pokusę, by powiedzieć o tym rodzicom, zanim ktokolwiek inny. Ale realistycznie, gdybym miał dzisiaj zacząć dążyć do swoich celów, bez niczego, co mnie rozprasza lub stoi na mojej drodze, prawdopodobieństwo, że moi rodzice mogą odejść, zanim kiedykolwiek osiągnę moje cele. Nie wspominając o tym, że nawet jeśli moi rodzice wierzyli we mnie i kochali mnie niezależnie od tego, co robię, nie mogę na nich liczyć, że pomogą mi to osiągnąć. Szczerze mówiąc, inaczej patrzymy na świat.

Mamy różne przekonania i różne ideały. Nie mogę oczekiwać, że staną obok mnie we wszystkim, ani nie chciałbym.

W zaangażowanym związku, jeśli nie omówisz dosłownie każdego celu, jaki masz, zarówno indywidualnie, jak i jako para, prawdopodobieństwo, że będą oni częścią twojej przyszłości, jest jeszcze większe. Ale mimo to zdarzają się rzeczy, rozstają się pary, a nawet szczęśliwe małżeństwa się kończą. Tak więc prawdopodobieństwo, że będą stać przy tobie do końca, nie wynosi dokładnie 100%.

Jedyną osobą, o której możesz bez wątpienia powiedzieć, będzie obok ciebie w 100% po drodze i dopóki nie osiągniesz swoich celów, niezależnie od tego, czy twoje sposoby osiągnięcia tego są dziwne, czy twoje cele są trudne do zrozumienia, jesteś ty. Zwłaszcza gdy się z kimś nie spotykasz.

Więc jeśli miałbyś z tego wyciągnąć coś pozytywnego, mam nadzieję, że to weźmiesz. Teraz, gdy twój były wypadł z twojego życia i rozważasz posunięcie się naprzód, aby osiągnąć swoje cele bez polegania na tym, czy zostaną osiągnięte, czy nie, znacznie bardziej prawdopodobne jest, że osiągniesz swoje cele.

Teraz, jak powiedziałem, polega to na poleganiu na kimś, kto pomoże ci osiągnąć twoje cele, i stanie obok ciebie, wkładając wysiłek na drodze, aby ci pomóc.

Nadal wspaniale jest mieć ludzi, którzy stoją z boku i kibicują. Różnica polega na tym, że kiedy zaczniesz polegać na tym, że pomoże Ci przetrwać, kiedy ich nieobecność zacznie wpływać na Twój popęd i koncentrację. Wtedy nadszedł czas, aby zacząć kwestionować, czy Twoje cele są dla Ciebie, czy dla kogoś innego.

Jeśli-to środki zaradcze

Kiedy zauważysz, że spędzasz godzinę w mediach społecznościowych, śledząc swojego byłego i czując się kiepsko, że poszedł na jakiś koncert, na który planowaliście pójść razem, z kimś nowym, możesz nieświadomie pozwolić sobie na wpadnięcie w tę pułapkę współczucia. siebie. Wtedy może się okazać, że pomijasz zajęcia lub rezygnujesz z chodzenia na siłownię, zamiast zjeść cały galon lodów Chunky Monkey.

Łatwo mi powiedzieć, nie rób tego. Jednak nie jest to łatwe dla nikogo, po prostu… nie… róbcie tego.

numery aniołów pieniędzy

Jak więc nie poddawać się tym rzeczom, które zrzucają cię do króliczej nory, że tak powiem?

Powiedziałem to już wcześniej i powiem to jeszcze raz. Najlepszym sposobem, aby pozostać na dobrej drodze, jest przygotowanie się na niepowodzenia.

Nie, nie powiedziałem przygotuj się na porażkę. Powiedziałem, przygotuj się na niepowodzenia. Gdy dążysz do celu, może pojawić się kilka sytuacji, które mogą zepchnąć Cię z trasy. Tezy nazywam mikro awariami.

Występują we wszystkich formach i różnią się w zależności od osoby. Jak więc masz się na nie przygotować?

Przede wszystkim możesz je zidentyfikować, po prostu patrząc na swoją przeszłość. Co sprawiło, że od zerwania czujesz się przygnębiony lub pozbawiony inspiracji?

Patrząc na jego Facebooka, Snapchata lub Instagrama?

Wybierasz długą drogę do domu, żeby przejechać obok jego domu?

Co początkowo sprawia, że ​​decydujesz się zrobić te rzeczy, nawet jeśli wiesz, że nie ma żadnego możliwego pozytywnego wyniku?

Zacznij zwracać uwagę na to, co się dzieje, co powoduje, że robisz te rzeczy. Z braku lepszego słowa nazwę to wyzwalaczem.

Na przykład, kiedy jedziesz do domu i automatycznie czujesz potrzebę zjechania na pas do skrętu, aby jechać jego drogą, nie rób tego.

Weź notatkę i po jednej stronie zapisz, ile razy się poddałeś. Po drugiej stronie zapisz listę, ile razy się nie poddałeś.

Uświadamiając sobie, co wprawia te wydarzenia w ruch i przejmując nad nimi kontrolę, możesz uniknąć wpadania w takie sytuacje i dążyć do osiągnięcia swoich celów bez odrywania wzroku od celu, który wyznaczyłeś sobie i nikomu innemu.

Do czego to wszystko się sprowadza

W tym życiu wspaniale jest mieć ludzi, na których można liczyć. Budowanie życia na czymś, co nie jest gwarantowane, jest bzdurą i sprawia, że ​​łatwo odstraszyć Cię od swoich celów.

Zwiększ prawdopodobieństwo, że osiągniesz swoje cele, koncentrując się na budowaniu własnej przyszłości i zakładając, że dopóki nie pojawi się pierścień na tym palcu i nie masz stałego partnera w zbrodni, każdy inny może po prostu dołączyć do zadania lub kibicować ciebie z boku.

Jeśli jesteś teraz w strachu, proponuję, abyś postępował zgodnie z tymi wskazówkami i podążał za TWOIM przyszłym sukcesem i szczęściem… dla CIEBIE.

Nie pozwól, aby czekanie na kogoś innego Cię spowolniło.

Idź weź to!!

Wyważę cię potrójny pies!