Czy powinienem najpierw poczekać, aż mój ex się ze mną skontaktuje?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Dzisiaj odpowiem, czy powinnaś poczekać, aż ex skontaktuje się z Tobą jako pierwszy w okresie po rozstaniu.



Moim zdaniem uważam, że o wiele ważniejsze jest, abyś najpierw skontaktował się z byłym z odpowiednim nastawieniem. Często oczekiwanie, że twój sukces podczas procesu po rozpadzie zależy od ekstremistycznego zainteresowania tobą, jest przereklamowane i nie zgadza się z tym, co widzimy w terenie.

Z tego szczegółowego przewodnika dowiesz się,







  • Dlaczego wejście w odpowiedni nastrój przed rozmową ze swoim byłym jest tak ważne
  • Dlaczego liczy się nie to, kto zaczyna rozmowę, ale kto ją kończy
  • Czego nauczyły nas badania podczas zasady braku kontaktu o byłych kontaktach z pierwszymi?
  • Dlaczego mój zespół i ja uważamy, że kontaktowanie się w pierwszej kolejności jest prawie zawsze właściwym posunięciem

Zaczynajmy!

Znaczenie uzyskania właściwego nastroju

Spójrz na tę grafikę,

powodzenia Charlie zdrowy rozsądek media

Jest to zasadniczo „widok z lotu ptaka” na proces, którego uczymy naszych klientów, zakładając, że chcą odzyskać swoich byłych. Teraz, jeśli nie jest to coś, co Cię interesuje, nadal zachęcam Cię do zwrócenia uwagi na to, co zaraz powiem.





Wszystko w tej grafice działa dzięki tej części właśnie tutaj,

Zasada braku kontaktu!

Teraz, ostatnio, przy prawie każdym artykule, który o tym piszę, mówiłem o tym, jak większość ludzi, którzy wchodzą na naszą orbitę i myślą, że wiedzą wszystko o zasadzie braku kontaktu, tak naprawdę nie wie tyle, ile im się wydaje.

Weźmy naszą oficjalną definicję,

Zasada braku kontaktu odnosi się do okresu, w którym po rozstaniu odcinasz wszelką możliwą komunikację z byłym. Intencja tej taktyki NIE powinna być wykorzystywana do tego, aby twój ex tęsknił za tobą, ale zamiast tego powinien zostać wykorzystany do odbudowania własnego życia, abyś wyrósł ze swojego ex. W ten sposób reguła braku kontaktu może mieć dodatkową korzyść w postaci uczynienia ex tęskni za tobą

Ważną częścią tej definicji, która często jest pomijana, jest ta część tutaj: „Zamiar tej taktyki NIE powinien być używany do tego, aby twój ex tęsknił za tobą, ale zamiast tego powinien być używany do odbudowy własnego życia, abyś wyrósł ze swojego ex”.

Z perspektywy stylu przywiązania większość naszych klientów skłania się bardziej w kierunku zachowań lękowych.

  • Są zdesperowani, aby odzyskać swoich byłych
  • Pomyśl, że problem w związku to ich wina (kiedy zwykle tak nie jest)
  • Błagają
  • Błagają
  • Mają problem z zachowaniem dyscypliny
  • Chcą po prostu rozwiązać ten rozpad tak szybko, jak to możliwe.

Jeden z ciekawych wzorców, które zauważyłem podczas wywiadu historie sukcesów jest to, że wielu z nich wspomniało, że mieli właściwe nastawienie, zanim nawet porozmawiali ze swoim byłym.

Wyrosli ze swojego byłego.

Nie przeszkadzało mi to, że związek się skończył.

W niektórych przypadkach czuli się nawet, jakby byli dla nich za dobrzy. Innymi słowy, osiągnęli całą nieosiągalną osobowość.

I naprawdę wziąłem tę koncepcję do serca, będąc w odpowiednim nastroju, zanim porozmawiasz ze swoim byłym. Jest tylko jeden problem, jaki jest właściwy nastrój?

Cóż, moim zdaniem, zanim z nimi porozmawiasz, musisz mieć coś, na czym zależy ci bardziej niż twój były w swoim życiu.

Lubię nazywać to moją koncepcją magnum opus, czymś, co nadaje twojemu życiu większy cel poza twoimi romantycznymi związkami.

I tak naprawdę zasada braku kontaktu to idealny czas na rozpoczęcie fermentacji tej zmiany sposobu myślenia. Więc co często mówię mojemu coaching personalny klientów jest to, że nie powinni nawet myśleć o skontaktowaniu się najpierw z byłym, dopóki nie poczują się pewnie, że wyrosły ze swojego byłego.

Oczywiście jest jeszcze jeden stereotypowy problem, z którym muszę się zmierzyć, zwłaszcza gdy mam do czynienia z klientkami.

Dlaczego liczy się nie to, kto rozpoczyna rozmowę, ale kto ją kończy

Nasi klienci mają obsesję na punkcie jednego punktu danych, najpierw wysyłali do nich wiadomości ex.

Naprawdę to wbija się w sedno całej dyskusji, którą prowadzimy w tym artykule. Stereotypy w Ameryce nauczyły nas, że jeśli facet (lub dziewczyna) nie wyjdzie pierwszy, to nie jest tobą zainteresowany.

Być może jest w tym pewna zasługa, jeśli chodzi o regularne romantyczne relacje, ale kiedy dodasz do tego zerwanie, pytanie staje się nieco bardziej zagmatwane.

Dopiero gdy zapoznałem się z pojęciem zwanym efektem zeigarnika, całe moje przemyślenia na temat tego, kto jako pierwszy zaczął się zmieniać, zaczęły się zmieniać.

Mówiąc prościej, efekt zeigarnika występuje, gdy czynność, która została przerwana, może być łatwiej przywołana. Postuluje, aby ludzie lepiej pamiętali niedokończone lub przerwane zadania niż zadania zakończone.

Użyjmy bezpośredniego przykładu. Wyobraź sobie, że to naturalny przebieg rozmowy,

Po prostu załóżmy, że ta rozmowa jest naturalnie przyjemna. Tak więc na początku nie jest to szczególnie interesujące ani satysfakcjonujące, ale w miarę upływu czasu, w miarę inwestowania więcej czasu, rozmowa staje się coraz bardziej interesująca.

Oczywiście nic wielkiego nie trwa wiecznie, więc w końcu, jeśli rozmowa będzie miała wystarczająco dużo czasu, aby się utrzeć, straci na sile.

Ale zgodnie z efektem zeigarnika, gdybyś nagle zakończył rozmowę w środku, blisko punktu kulminacyjnego,

Jest o wiele bardziej prawdopodobne, że twój ex będzie lepiej pamiętał tę rozmowę niż tę, która zbyt długo była mile widziana. Więc co to znaczy?

Cóż, moim zdaniem sugeruje to, że początek rozmowy nie jest tak ważny jak jej koniec.

Dopóki możesz prowadzić rozmowę, to, jak się zaczyna, nie chce być zapamiętana. Koniec jest.

A niektóre inne badania faktycznie potwierdzają tę sugestię.

Nazywa się to zasadą końca szczytu.

grupa wiekowa nastoletnich zmutowanych żółwi ninja

Według NNGroup ,

Zasada szczytowego końca to błąd poznawczy, który wpływa na sposób, w jaki ludzie pamiętają przeszłe wydarzenia. Intensywne pozytywne lub negatywne momenty („szczyty”) i końcowe momenty doświadczenia („koniec”) są mocno obciążone naszym rachunkiem umysłowym.

Szczyty i końce.

To właśnie pamiętamy.

Teraz, jeśli początek jest szczytowym doświadczeniem emocjonalnym, to tak, twój były to zapamięta. Ile jednak momentów „szczytu emocjonalnego” ma miejsce na początku jednorazowej rozmowy?

Niewiele.

Oto mój punkt, przestań mieć obsesję na punkcie tego, kto rozpoczyna rozmowę. Liczy się kto to kończy i to musisz być ty.

Największa fałszywość zasady braku kontaktu

Jednym z powodów, dla których prowadzimy tę dyskusję, jeśli powinieneś poczekać, aż ex skontaktuje się z tobą jako pierwszy, jest największe nieporozumienie dotyczące zasady braku kontaktu.

Często nasi klienci dają się uwieść historyjkom internetowym, które czytają o kimś, kto stosuje zasadę braku kontaktu, a ich były wariuje i wysadzi swój telefon.

Nie mówię, że to się nie dzieje, to się dzieje. Jedyne, za czym będę argumentował, to to, że jest to wyjątek od reguły. W rzeczywistości kilka lat temu przeprowadziłem ankietę w naszej prywatnej grupie wsparcia na Facebooku, pytając uczestników, którzy wypełnili zasadę braku kontaktu, czy ich byli skontaktowali się z nimi podczas tego.

Ponad 60% uczestników przyznało, że ich byli w ogóle nie kontaktowali się z nimi podczas braku kontaktu. Wygląda więc na to, że ta historia opowiadająca o zasadzie braku kontaktu, która jest wspaniałym narzędziem, które pozwala ex, aby najpierw się z nim skontaktowała, nie jest do końca prawdziwa.

I naprawdę, moim zdaniem, skontaktowanie się z nimi jako pierwsze w okresie po rozpadzie ma zbyt wiele zalet, których nie można brać pod uwagę.

Dlaczego mój zespół i ja wierzymy, że dotarcie do nas jako pierwsze jest właściwą drogą?

Tak naprawdę istnieje splot czynników, które prowadzą mnie do tej decyzji.

  • Zasada braku kontaktu
  • Efekt zeigarnika
  • Zasada końca szczytu
  • Siedzisz na miejscu kierowcy
  • Sprawa

To wszystko jest ogromnym plusem dotarcia w pierwszej kolejności. Zejdźmy po kolei w dół listy i wyjaśnijmy, dlaczego uważam je za zalety.

Zasada braku kontaktu

Zwykle, jeśli robisz to na swoim byłym, mogą mieć urazę i nie chcieć się z tobą skontaktować, więc nie masz wyboru, jak tylko być tym, który pierwszy się z tobą skontaktuje.

Dodatkowo zasada braku kontaktu pomaga uzyskać tak bardzo potrzebną mentalność „wyrastania z nich” w porządku.

Efekt Zeigarnika i zasada końca szczytu

Jak wspomniano powyżej, uważam, że w dzisiejszych czasach bardziej liczy się, jeśli chodzi o randki, nie to, kto pierwszy kontaktuje się z kim, ale kto pierwszy kończy rozmowę.

Dodanie kolejnej warstwy po zakończeniu rozmowy ma znaczenie. Robienie tego w „szczytowym” momencie podczas rozmowy tworzy długotrwałe wrażenie, które może ułatwić Twojemu byłemu nawiązanie kontaktu z Tobą w pierwszej kolejności.

Ty dyktujesz warunki rozmowy

recenzje na temat nadążania za jonesami

Być może pojawia się tu trochę mojego maniaka kontroli, ale lubię dynamikę moich klientów kontrolujących, kiedy rozmowa się zaczyna i kiedy się kończy.

  • Wybierają, kiedy wyciągają rękę.
  • Wybierają, kiedy się zatrzymuje.
  • Wywołują wrażenie pewności siebie.

Ich byli postrzegają ich jako bardziej asertywną osobę, która wie, czego chcą i nie będzie na nikogo czekać. Zupełnie jak nieosiągalna dziewczyna.

Przygotowanie

Słynne powiedzenie w boksie,

To nie cios, który widzisz, powala cię, to cios, którego nie widzisz.

Ta sama zasada może mieć zastosowanie do SMS-ów.

Granie w obronę i odpowiadanie na SMS-y nie daje dużo czasu na przygotowanie. Jeśli jest może jedna zaleta, jaką daje wysyłanie SMS-ów, jest to, że media umożliwiają przygotowanie się.

Możesz usiąść wygodnie i pomyśleć o tym, co zamierzasz powiedzieć, sprawiając, że będziesz wyglądać na bardziej wnikliwego, niż gdybyś został postawiony w miejscu.

Przypuszczam, że ktoś mógłby argumentować, że nadal możesz to zrobić, jeśli twój były najpierw skontaktuje się z tobą. Nie spiesz się z odpowiedzią.

I mają rację, ale mój punkt widzenia nadal jest aktualny.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​niespokojne osoby, które nie chcą niczego więcej, jak tylko ożywić sprawy ze swoim byłym, nie mają dużo cierpliwości i są zmuszane do wysyłania SMS-ów tak szybko, jak to możliwe.

Oto mój punkt.

Sięganie po pierwsze ma zbyt wiele zalet, by z nich zrezygnować.

Więc czekaj, przygotuj się, ale co najważniejsze, wyrośnij ze swojego byłego.